Opis: Podchodzimy do ściany obok, opiera mnie o nią, przybliża się i kładzie swoje dłonie po bokach mojej głowy. Zaciskam pięści, boję się tego człowieka. - Proszę... - odzywam się pierwsza i słyszę jak błagalny jest mój głos.
- O co prosisz, Skarbie? - wyczuwam zaskoczenie w jego tonie.
- Nie bij mnie... - naprawdę się tego boję. Jego wczorajsze ciosy były bardzo mocne i czuję je do dzisiaj. Mój policzek jest zdrętwiały i w ogóle go nie czuję.
- Och... jeśli nie powiesz mi tego co chcę wiedzieć - przybliża swoją twarz do mojego ucha i szepta groźnie - Będzie bolało jeszcze wiele razy, Kochanie. Zdecydowanie mocniej...
Twoje życie teraz zależy ode mnie, Skarbie. Musisz powiedzieć mi prawdę, inaczej źle się to dla Ciebie skończy...
- O co prosisz, Skarbie? - wyczuwam zaskoczenie w jego tonie.
- Nie bij mnie... - naprawdę się tego boję. Jego wczorajsze ciosy były bardzo mocne i czuję je do dzisiaj. Mój policzek jest zdrętwiały i w ogóle go nie czuję.
- Och... jeśli nie powiesz mi tego co chcę wiedzieć - przybliża swoją twarz do mojego ucha i szepta groźnie - Będzie bolało jeszcze wiele razy, Kochanie. Zdecydowanie mocniej...
Twoje życie teraz zależy ode mnie, Skarbie. Musisz powiedzieć mi prawdę, inaczej źle się to dla Ciebie skończy...
Autorka: Ameneris
Kategorie: Justin Bieber
Kategorie: Justin Bieber
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz